czwartek, 12 października 2017

tymczasowo

Okna odegrają ważną rolę, ale nie zacząłem nawet wyceniać różnych pakietów szybowych, więc jeszcze nie wiem jakie będą i czy będzie się opłacało stosować bardziej energooszczędne (albo czy w ogóle jest o czym myśleć w tym budżecie). Zgłoszenie budowy dostarczone do starostwa, teraz tylko 21 dni czekania... zobaczymy. Zgodnie z nowelizacją prawa budowlanego która weszła w życie 1.01.2017 poprosiłem o "w miarę możliwości wydanie zaświadczenia o niewniesieniu sprzeciwu w terminie krótszym niż 21 dni" Przy okazji dyskusja z panią z okienka: - Musi Pan wypełnić ten formularz bo taki mamy wzór a pan ma inaczej napisane, - Niestety nie mogę tego zrobić bo mam to wszystko na komputerze zrobione i nie zamierzam tego przepisywać ręcznie, - Ale my mamy taki wzór... - Z tego co mi wiadomo nie określają wzoru dla zgłoszenia zabudowy, do pozwolenia jest, do zgłoszenia nie ma. - To ja pójdę się zapytać... myślę, że jeden z lepiej przemyślanych mini domków. fajnie by było wpaść na jakiś sensowny pomysł co do ścian tzn.grubość w stosunku do izolacyjności. ogrzewanie proponuję klima i tanie konwektory elektryczne na większe mrozy. osobiście zamieniłbym aneks kuchenny z kanapami.oszczędzisz na podłączeniach CWU i kanalizy. I po problemie, jednak mogło być tak jak zrobiłem. Myślę nad czymś większym... to może trochę historii... Kupiliśmy pół hektara gruntu ornego 30km od wielkiego miasta i zostajemy "rolnikami" Ale łatwiej się budować będąc bliżej terenu budowy, więc może opłaca się wybudować tymczasowe lokum na dwa-trzy lata, do czasu załatwienia WZ, projektu, prądu itp itd. Więc mamy domek tymczasowy w cenie rocznego najmu (sprzedaliśmy także mieszkanie). A 50m2 nie jest złe. Jak tylko ogarnę kwestie okolicy domku (budynki gospodarcze itp) to wezmę się za analizy opłacalności różnych wersji ścian i okien z pomocą jakiegoś programu OZC. Ogrzewanie ma być dokładnie takie jak piszesz. Jeżeli chodzi o kuchnię to trochę by się wtedy mieszała "jadalnia" z salonem, a tak schody dzielą funkcjonalnie całą powierzchnię. Zresztą salon miał być od południa, a na północy specjalnie zaprojektowałem okno do kuchni z widokiem na "podwórko". I co lepsze - na żywym organizmie możemy przetestować różne ciekawe rozwiązania, nie narażając się na długotrwałą i kosztowną uciążliwość w przypadku niewypału.

pomysł

Jest to dom o powierzchni zabudowy do 35m2, powierzchni użytkowej 50m2, budowany na zgłoszenie oraz bez wymaganych warunków zabudowy (przynajmniej w opinii naszej gminy, oczywiście z tym bywa dyskusyjnie w zależności od urzędu). W związku z tym, że na zgłoszenie można budować tylko "parterowe budynki rekreacji indywidualnej" o powierzchni zabudowy do 35m2, dom posiada dwie antresole nad salonem (antresola to nie piętro/kondygnacja). Oczywiście są pewne niedogodności antresoli: fundamenty betonowe słupowe nawiercane i wylewane w ziemi, podłoga wypełniona co najmniej 15 cm styropianu lambda 0,033, ściany ze słupków 38x89mm w rostawie 417mm wypełnionych styropianem lambda 0,033 + 6cm styropianu na zewnątrz, od wewnątrz ściany pokryte płytą OSB (wymagana dla sztywności konstrukcji) oraz płytami kartonowo gipsowymi, OSB od wewnątrz dlatego aby przekrój ściany miał warstwy z malejącym oporem dyfuzyjnym na zewnątrz, od zewnątrz tynk - pewnie mineralny, podłoga antresoli - strop drewniany, ściana antresoli o wysokości 175cm, dach o kącie nachylenia 30 stopni, pokryty płytą warstwową (obornicką) o grubości 10cm PUR/PIR lambda 0,022, podparty dwoma słupami, krokwie w rozstawie 417mm, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, ogrzewanie elektryczne zwykłymi grzejnikami konwektorowymi - z planami na klimatyzację z funkcją grzania. Łatwość wykonania musi być na poziomie DIY, planowany czas budowy do "stanu deweloperskiego" przez kilka niedoświadczonych ale sprytnych osób - 2 tygodnie. Liczy się każdy centymetr grubości ścian bo nie można zwiększyć powierzchni zabudowy. Dach jest z płyty warstwowej, bo nie trzeba nic kombinować poza ich przykręceniem i gotowymi obróbkami. W ścianach nie ma folii, kolejność warstw powinna załatwić dystrybucję pary wodnej, może warto uszczelnić połączenia OSB. Może warto się zastanowić nad dociepleniem do parametrów domu "pasywnego", może to być proste i niedrogie w przypadku dachu i podłogi, gorzej ze ścianami bo ich grubość zabiera powierzchnię wewnętrzną, sumaryczne 15cm płyt PIR dałoby tyle co 22,5cm grafitowego styro oraz 27,3 zwykłego, ale PIR jest 2x droższy od styro grafitowego. Proporcje dachu są takie sobie ze względu na wykorzystanie antresoli, ale odpowiednie pomalowanie elewacji powinno sprawić że nie będzie się to tak rzucało w oczy. Rzeczywista powierzchnia użytkowa to 50-55m2 w zależności od sposobu liczenia, powierzchnia dachu 40m2, ścian 120m2. antresola musi być otwarta nad salonem - czyli nie ma drzwi, pozostałą część będzie zasłaniała "meblościanka" (bez negatywnych skojarzeń), powierzchnia nad łazienką jest "nieużytkowa" bo antresola może być tylko nad jednym pomieszczeniem. Ale dzięki takiemu pomysłowi uzyskujemy całkiem przestronny dom z dużym salonem, łazienką oraz dwiema sypialniami, który spokojnie w polskich realiach mógłby być domem klimatyzacje rodzinnym dla rodziny 2+2 (dla nas jest tymczasowy ale o tym może później).

poniedziałek, 10 lipca 2017

osąd

Gdyby świat nie patrzył Polsce na ręce to chętnie powtórzyliby Jedwabne , Pogrom Kielecki i inne nieujawnione zbrodnie Wystarczyłoby hasło ataku w wykonaniu Kłamczyńskiego lub tatusia NienawiśćRydzyka a holokaust byłby nic nie znaczącym epizodem Wystarczy posłuchać wokół siebie jakiegokolwiek Polaka KATolika a to stwierdzenie staje się prawdziwe Teraz będzie wycie na forum ale prawda jest prawdą Niech każdy sprawdzi jaki ma stosunek do żydów a będzie wiedział o czym piszę a najgorsze że Polak Polakowi wilkiemCzemu Polacy żyją cały czas historia ludzie obudźcie się To się stało i tak już zostanie nikni nic tego nie zmieni a nie ciagle wracacie do tego samego w kółko Panie Kukiz niech pan lepiej się zajmie czym innym niż polityka myśle ze Pan jak bym miał władze taka jak ma Kaczyński teraz to by pan był jeszcze gorszy Trzeba żyć historią, pamiętać. Jakby sąsiad zabił ci matkę, to zapomniałbyś o tym, bo to już historia? Widać twojej rodziny nie dotknęła żadna tragedia. Nie oceniaj więc ludzi, którzy cierpieli i nie mogą o tym zapomnieć... Trzeba żyć historią, pamiętać. Jakby sąsiad zabił ci matkę, to zapomniałbyś o tym, bo to już historia? Churchill powiedział kiedyś, że im więcej wiemy o swojej historii, tym lepiej możemy prognozować na przyszłość. Rzymianie mawiali, że historia kołem się toczy. Wystarczy troszeczkę ją znać, aby zobaczyć, że dziejące się obecnie wydarzenia (o podobnych skutkach, a nie koniecznie przebiegu) już kiedyś miały miejsce w historii. Zgłoś Widać twojej rodziny nie dotknęła żadna tragedia. Nie oceniaj więc ludzi, którzy cierpieli i nie mogą o tym zapomnieć... bo panu barwnie opiszę w jaki sposób żołnierze wyklęci zamordowali mojego wujka, młodego chłopaka, który tydzień wcześniej się ożenił. Ażeby nie było, inni mój wujek był żołnierzem wyklętym. Jedna rodzina, różne historie, bo to Polska właśnie i najwyższa pora pamiętać, ale żyć wspólną przyszłością. I niech pan nie epatuje swoją rodzinną tragedią , bo w każdej polskiej rodzinie ich nie brakuje W mojej rodzinie działy się serwis separatorów Warszawa podobne historie, tyle tylko, że udało się uniknąć tak tragicznego finału jak u p. Pawła. Dziadkowie wrócili spod Dubna w jednym kawałku choć ograbieni przez sowietów i pomagających im żydów. Nie zmienia faktu, że żydzi, sąsiedzi moich dziadków, uciekający na kresy przed Niemcami tak samo jak wszyscy, zakładali na miejscu czerwone opaski i pomagali nkwd-kom wyłapywać z transportów: urzędników państwowych, księży, policjantów, inteligencję, arystokrację. Mamy o tym zapomnieć? A w imię czego...? A ludobójstwo należy potępiać zawsze i wszędzie, bo to zaprzeczenie człowieczeństwa, humanizmu i wszystkiego z czego jako gatunek możemy być dumni...

wydazenie

nawet nie zauważyłeś, że sam stygmatyzując ludzi zaliczyłeś się do grona faszystów. Równie dobrze można o poglądy każdą inną organizację podać jak również partie polityczną. Dlaczego? , bo każda jedna ma swój program, swoje hasła i swoje poglądy niekoniecznie zbieżne z poglądami reszty. Co zaś się tyczy ONR i MW o której napisałeś. Bliżej mi do takich organizacji, które są na wskroś Narodowe, niż do takich jak KOD, które są na wskroś antypolskie. U wielu powinno być podobnie, chyba że nie są Polakami. Mnie ani Żyd, ani Rosjanin, ani czarnoskóry nie przeszkadza. daleko mi do MW czy ONR-u ale stygmatyzowanie kogokolwiek tylko dlatego, że jego program czy opinie nie podobają się jest z gruntu złe, o ludziach powinny swiadczyć ich czyny a nie to co my sobie o nich wyobrażamy, a jak ci się nie podobają, uważasz, że działają źle to ... zgłoś to do prokuratury albo sam oskarż przed sądemProblemem mogą być ich zachowania. Jeżeli przyjeżdżając do naszego kraju dostosowują się do nas, a nie na siłę zmieniają i depczą naszą państwowość, to jest to problem i nie wynika on z rasizmu, faszyzmu czy antysemityzmu, tylko z jawnego antypolonizmu przybywających do Polski obcokrajowców. Chcą aby było po ich myśli? Powinni mieszkać u siebie i szanować co mają. Jeśli chcą się zasymilować w obcym państwie nie naruszając jego tradycji i szanując jego obywateli, zachowując oczywiście szacunek do siebie to czemu nie? Nie wiesz o czym piszesz. mówimy o mordzie w Jedwabnem, zgoda-to zbrodnia i jako taka powinna być napiętnowana i ukarana.Inną sprawą jest wyjaśnienie przez kogo zorganizowana, inspirowana itp....Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego Jedwabne to zbrodnia a to co działo się po wojnie już nie. Dlaczego nie wymieniamy z imienia i nazwiska żydów kolaborujących z NKWD, sędziów narodowości żydowskiej skazujących członków AK na kary śmierci, innych "aktywistów". Prezecież pani prokurator która skazała generała Nila na śmierć (mieszka lub mieszkała w londynie) do późnych lat 90 pobierała wysoką emeryturę a była oprawcą!Te pogromy były inspirowane i dokonywane przez socjalistów, czyli lewaków spod znaku komunistów i narodowych socjalistów. Ponadto, zastanawiający jest fakt, że 50 Żydów zostało w tym pogromie zastrzelonych, przez kogo ? Polacy to zrobili ? Dlaczego IPN wstrzymał emisję filmu na temat prawdziwych wydarzeń w Jedwabnem, a wg prominentnego przedstawiciela tej organizacji, na antenie TVP zaświadczał, że film ten zostanie wyemitowany. Polacy nie mają w tej sprawie czego się wstydzić..Tacy ludzie w pierwszej kolejności bronią tego co nazywamy ojczyzną. Znajdź sobie slowa śp Gen. Petelickiego wielkiego patrioty o tych ludziach . A tacy jak Ty nawet do pięt nie dorastacie takim jak Generał itym młodym ludziom którzy poświęcili by swoje zycie dla wyższych idei niz zapchany brzuch ciepły kąt i srebrniki w portfeluDo pogromów doprowadziła polityka rosyjsko - niemiecka. Do pogromów doprowadziła rewolucja bolszewicka. Trzeba wreszcie zacząć nazywać sprawy po imieniu. Nie wolno piętnować jednego bandyty, a dziękować drugiemu bo wygrał z tym pierwszym. Lata minęły, a ta strategia jest wciąz aktualna.

sobota, 25 marca 2017

deszczówka

Tak jest ze wszelkimi nowinkami i produktami ekologicznymi. Niestety. Jak widzę gotowe systemy na kilka ładnych tysięcy, to się odechciewa. Dlatego trzeba pokombinować, aby było taniej wzorujac się na tych gotowych rozwiązaniach. Dlaczego trudno.Wszystko pewnie zależy od ilości tych rynien i skomplikowania struktury dachu. U mnie prosty dach dwuspadowy i z 3 rynirn woda będzie szła do jednego dużego zbiornika a z czwartej do drugiego małego na inne cele. Nie widzę sensu, żeby teraz ryć działkę pod następny zbiornik, wydać kilka tys. i martwić się co zrobić z gliną z wykopów. A jak w końcu podłączą mi kanalizację to deszczówka pójdzie do szamba. Jak już masz ogród zagospodarowany to tak. Jeżeli rosną tam teraz same chwasty to oczywiście zaczyna to się mijać z celem. Nie powiesz mi, że dookoła domku nic rosnąć nie będzie. Ja się właśnie zabezpieczyłem na taką ewentualnośći rury mam już położone na etapie kładzenia kanalizacji. już 3 rok z rzędu tak mam dosyć słońca że ( choć nie wiem czy to by coś zmieniło) nie ustawiałabym okien domu centralnie na wschód i na zachód ( rano tragedia i wieczorem też - co mi po moich pieknych widoczkach skoro codziennie żeby dom sie nie nagrzał mam zasłonięte rolety zew. - bo one naprawdę dobrze izolują) może ustawienie " pod skosem" coś by dało jeszcze jedno mimo 13 cm styropianu w domu b. się nagrzewa - więc nie dałabym betonu komórkowego ( b. szybko sie ochładza i nagrzewa ) , myślę żę cegła lub inne bloki betonowe są lepsze , ew. zaplanowałabym już dom pod kątem klimatyzacji ( te urządzenia stają się coraz tańsze i coraz powszechniejsze - podobnie jak letnie upały - no chyba że ja się tak starzeję bo skwar coraz bardziej mi doskwiera Poczytaj sobie jak na innych wątkach ludzie wychwalaja okna dachowe. Ludzie maja po 8 sztuk i sa zadowoleni. są zadowoleni z tych okien po kilku dniach upału?! właśnie weszłam do pokoju syna (od zachodu-dwa veluxy) gdzie są opuszczone zewnetrzne rolety i wewnętrzne "duetki" i ... prawie omdlałam Dodam,że dach z dachówki ceramicznej i ocieplenie chyba najlepsze z możliwych(m.in."super polinum"na strychu) gdyby nie klimatyzacja-ta niezdrowa!to na pewno musielibysmy jak piszesz "zejść do podziemia" -tylko mnie by się tam raczej nie podobało a swoją drogą ciekawe jak to jest,że w krajach trochę lepiej rozwinietych jak my od lat mają klimatyzację od biur po auta i umieralność nie większa niz u nas. Jeśli jednak ktoś bardziej lubi zdrową reanimację to dlaczego nie... Pozdrawiam i namawiam użytkowników domów z poddaszem użytkowym do tego wynalazku.Komfort spania i odpoczynku niewspółmierny do kosztów,a klimatyzator wystarczy włączyć dosłownie na chwilę.Nikt raczej nie lubi siedzieć w chłodni.Aaaa, i może być opcja grzania co sprawdza się gdy np.za oknem zimno,a sezon grzewczy skończony lub odwrotnie Zamiast klimatyzacji ktora nie jest zdrowa moze trzeba na wzor niektorych panstw z poludnia europy trzeba budowac domy z przyziemiem lub piwnica i przenosci sie tam w letnich miesiacach? Jak to jest ze w takiej Bulgarii przy wyzszej temperaturze zewnetrznej potrafi byc w domu chlodniej?

piątek, 24 marca 2017

podlewanie

Ja mam z każdej rynny osobne odprowadzenia i doły wyłożone pustakami stropowymi które zostały po budowie. Ale chce to zmienic na kilka wkopanych kręgów betonowych w jednym miejscu. Musze jeszcze meża do tego przekonać. Niestety jeszcze nie rozwiązaliśmy. Planuję zainstalowanie jesienią a właściwie pod koniec lata zbiornika 10-11 m3 i podłączenie go do rynien. na razie rynny są połączone i woda idzie do rowu Deszczówki zazwyczaj uzywa sie do podlewanai ogrodu. Jak sie ma ogród na działce 400m2 to mozna z kranu lać. Ale jak sie ma 4000m2 to juz cżłowiek myśli zanim odkręci kran Dlatego kazdy sposób na tańszą wodę jest dobry. to nie lepiej studnie zrobic z pompka? przeciez jak deszcz pada to podlewac nie trzeba.. a jak trzeba podlewac bo jest susza miesieczna to deszczowka starczy wam na tydzien. 1. Studnia z pompą jak głęboka to kosztowna i woda jednak pitna jak płytka to w czasie suszy tak samo sucha jak trawnik 2. Zbiornik na deszczówkę ma to do siebie, że można w nim mieć deszczówkę nawet jak deszcz nie pada (musi być tylko odpowiednio duży) i właśnie o to chodzi. Ja jeszcze nie mam, ale mam mocne postanowienie, że będę miała. Miejsce na instalację mam zostawione i pewnie w lipcu zabiorę się za robienie jej. Najbardziej atrakcyjne wydają się być szufelki automatyczne, które zamierzam zainstalować w kuchni i korytarzach. z deszczowka jak z solarami - idea swietna lecz ekonomicznie nieopłacalne Przegladajac dane z pobliskiej stacji meteo - ilosc opadow dla mojej miejscowosci w miesiacach maj -wrzesien to ok. 70 mm/miesiac 1 mm opadu deszczu to inaczej 1 litr/m2 w ciagu miesiaca opad calkowity to 70 litrow/m2 z czego można odzyskac góra 50litow/m2 bo żeby woda nam splyneła po rynnach najpierw dach musi sporo zmoknac - prosze zaobserwowac, przy malutkim i krotkim deszcze z rynien nie splywa nic, tak samo z koncem deszczu - woda nie spłynie do konca tylko resztka wysycha na dachu i paruje Trudno zbierac deszczowke ze wszystkich rynien, załóżmy ze zbieramy ja z czesci dachu o powierzchni 100 m2. Deszcz przewaznie pada pionowo a nie pod kątem dlatego efektywna powierzchnia zbierania wody przy czesci dachu o powierzchni 100m2 to 70 m2. Misiecznie zatem zyskujemy 70 x 50 litrow czyli 3,5 m3 co nawet przy cenie za wode 4,5 zl/m3 daje nam oszczednosc na poziomie 15 zl/miesiecznie i 60 zl/rok - zakladam, ze w pozostałe miesiace nie ma potrzeby podlewania bo słonce słabiej swieci i ilosc opadow jest wieksza. Teraz policzmy nakłady - jak zbiornik zakopany w ziemi to min. 1000 zl - taki co by pomieslil z 5 m3, do tego pompa elektryczna za 200 zl. W sumie klimatyzacje w Warszawie instalacja deszczowki zwraca sie po 20 latach a uwzgledniajac popsucie i wymiana pompy w tym czasie, energie elektryczna, ewentualny koszt wody z wodociagow dla przepłukania raz w roku zbiornika - zwrot kosztow nie nastepuje za naszego zycia. Wiekszy zbiornik to wieksze koszty wiec wiele to nie zmienia. Wykorzystania zbiornika po szambie jest podstawa do osiagniecia oplacalnosci, chyba, ze ktos miał "sprytne" szambo co sie samo oproznia. Tłumaczenie tego Tobie to jak kopanie się z koniem. Chcesz udowodnić, że to bez sensu a ja nie będę Ci dalej udowadniać, że to ma sens.

wtorek, 7 lutego 2017

zadanie

Czy przeprowadzenie próby szczelności i wypisanie paru zdań i złożenie podpisu na papierze to taki wielki problem. Zawsze po wykonaniu pracy taka próbę przeprowadzam ze względu na możliwość np. wady materiału lub zwykłego ludzkiego błędu. Staram się umawiać z inwestorem na zakończenie prac aby był obecny przy próbach i spisuje protokół odbioru na papierze. Więc nie rozumie czy to taki problem???? Zakładając że po wykonaniu np. ogrzewania podłogowego nie spisuje takiego protokołu, rozliczam się za wykonaną prace i dziękuje. A za jakiś czas klient dzwoni i mówi że podłogówka nie grzeje. Powód: zagnieciony odcinek wężownicy przez pracownika wykonującego wylewki! I kto najpierw świeci oczami przed inwestorem? Oczywiście instalator! Dlatego lepiej nie tylko dla instalatora jest zabezpieczenie się w formie protokołu. Po wykonaniu pracy i prób szczelności, przechodzę z klientem po całej budowie informuje co i jak i podpisujemy. Więc nie wiem o co tyle hałasu Moc pieca i grzejników mam już dobrane. Mam obawy, że pompka przy piecu nie wystarczy, aby ładnie wodę rozgonić po grzejnikach. W dodatku jeśli zakręcę zawór kulowy za obejściem, aby napalić na bojler i grzejniki łazienkowe, to boje się, że woda się będzie gotować, bo nie będę pompki uruchamiał. Nie przyglądałem się mu bo po 3 błędach które znalazłem w pierwszych 3sekundach oświadczam że albo ci życie nie miłe albo jesteś niespełna rozumu by robić coś na czym kompletnie się nie znasz. A na dotarcie szokowe do rozumu wlepiam jak wyglądają kotły w takich instalacjach: Porady bezcenne, przedstawiłem wam wygląd instalacji jaką posiada mój znajomy, jest praktycznie identyczna i u niego działa, a w dodatku robił ją fachowiec. z tym że przelewówke ma w innym miejscu i odpływ na dwór wyprowadzony. A kto powiedział że nie będzie to działać. Znam gościa co jeździł na skuterku na rozpuszczalniku bo pracował na lakierni i miał do niego dostęp - działało/jeździło przez jakiś czas - oszczędności żadne zarżnięty silnik do wymiany - ale za to radość że miał paliwo za darmo przez pół roku. Przelewówka też może być inaczej podpięta, a zawór odcinający bojler od rozdzielaczy jaki być powinien? Czy ktoś pomoże, bo dzwoniłem po kilku "fachowcach" i mówią, że jest ok i tak mi to zrobią, ale chce żyć dużej niż do pierwszego uruchomienia :-). chce wiedzieć jak się nie dać naciągnąć. Na zdjęciach też działało tyle że człowiek omylnym bywa i coś poszło nie tak. Póki ktoś nie zginie to zawsze jest do przełknięcia nawet jak ci pół ściany z domu wytarga. To też robił fachowiec - tyle że trzeba kolejnego do obsługi: widzę zawór czterodrożny jest dobrym rozwiązaniem w takim układzie ( też mi go zalecają, ale nie wszyscy :-/) Dodatkowo nie wiem czy grzejniki na poziomach powinny być podłączone do innych pionów, czy mogą być na jednym. W uwagach otrzymanych od Was była informacja o wielu błędach, proszę wypunktujcie mój schemat jak to tylko możliwe, abym wiedział o czym rozmawiać z "fachowcami" Jeszcze raz dziękuje i proszę o wytknięcie więcej błędów w tym układzie Schemat miał za zadanie pokazanie ci jak ma być podłączony zbiornik wyrównawczy. Zawór 4D jak masz podłogówkę możesz go zastąpić zaworem 3D który będzie chronił kocioł przed zbyt niską temperaturą na powrocie np: Czy ktoś może mi poradzić, czy schemat jest poprawny, i czy nie ma jakiś zagrożeń. Chciałbym,aby ten układ działał nawet jak prąd wyłączą, to grawitacyjnie polleci, ale to już chyba, za duże oczekiwania.

funkcjonowanie

Problem w tym,że do tej poty nikt się tym nie przejmował i budowa funkcjonowała normalnie.To jasny dowód tego,że jest to martwy i nie potrzebny przepis,bez którego można budować i nic złego z tego nie wynika. Obserwując jak prawa przyjmują się w społeczeństwie od razu można widzieć,które są potrzebne,a które nie. Gdyby ten przepis był potrzebny,byłby stosowany,a to dlatego,że było by wiele sporów i spraw sądowych na podstawie tego prawa. tysiące papierków by zamontować z ich filozofią prosty piec gazowy typu bojler !! Po co komu te zasrane projekty! kosztujące 300-400 zł! płaci klient , czy nie wystarczy zwykła pieczątka wykonawcy na karcie gw ? to on w tym wypadku będzie odpowiadał w razie zatrucia spalinami, jak będzie mądry to wezwie kominiarza by sprawdził przewód jak głupi to do pier... inwestor jest za to odpowiedzialny. Leży to w jego interesie,by naciskać na kierownika budowy,czy też na instalatora,by taką próbę wykonali.Inwestor przeważnie i tak przygląda się postępom prac,ale jeśli go to nie interesuje,nie ma czasu,albo się w ogóle na tym nie zna,płaci przecież za coś kierownikowi budowy.Jeśli ten widzi (o ile w ogóle pokazuje się na budowie częściej niż raz na pół roku- co jest normą) co się dzieje,powinien dopilnować pewnych rzeczy. Dlatego uważam za idiotyzm mnożenie kolejnych martwych przepisów.Trzeba raczej egzekwować te,które są.A te obligują kierownika budowy właśnie,do nadzoru nad budową na każdym jej etapie.A jak z tym jest,każdy z nas wie. Ja nie potrzebuję ustawowego starszaka,by wykonać swoją pracę solidnie i uczciwie,i brać za nią odpowiedzialność nawet parę lat po skasowaniu zapłaty. Rynek powoli sam eliminuje kiepskich i nie solidnych fachowców. Wielki w tym udział internetu,który umożliwia szybki przepływ informacji. Jeśli wpisy i protokoły szczelności staną się obowiązującą normą,zaraz za tym pojawi się konieczność nadzorowania i weryfikowania takich pomiarów.Cała armia darmozjadów będzie przyssana do budów. Następną fazą będzie wymóg dokonywania tych pomiarów za pomocą atestowanych przyrządów.Kolejna armia. Gdzieś pomiędzy tymi etapami zaistnieje konieczność skodyfikowania tych procedur,a to,jak powszechnie jest wiadome,będzie polem do popisu naszych niedouczonych parlamentarzystów i całego sztabu doradców-teoretyków.Co takie gremium może spłodzić-wszyscy wiemy.Obstawią się paragrafami ze wszystkich stron,a czym ich będzie więcej,tym będzie śmieszniej i absurdalniej w zderzeniu z rzeczywistością na budowie. I tak powstanie kolejne martwe prawo będące kulą u nogi rozwojowi budownictwa. Owszem,jestem za nadzorem i się go nie boję.niech ma to jednak ręce i nogi. I przede wszystkim niech będzie zgodne ze zdrowym rozsądkiem,bo tym trzeba się w życiu kierować,a nie prawem. Przykład?Np.W Grecji prawo,tak jak wszędzie,zabrania parkowania na pasach.W rzeczywistości jednak nikt nie jest za to karany,bo zdrowy rozsądek wymaga od policji,by odpuściła sobie egzekwowanie tegoż prawa,ze względu na tragiczny brak miejsc parkingowych.I tak wszyscy współdziałają w łamaniu prawa,które choć jest na papierze,jest prawem martwym.Co innego,kiedy miejsca parkingowe są,ale ludzie i tak parkowali by jak im się podoba.Wtedy ja też jestem za waleniem mandatów bez litości. Skoro nikt nie pilnuje przestrzegania tego prawa,znaczy,że ono nikomu do niczego nie jest potrzebne. A przestrzeganie prawa tylko dlatego,że jest, odbieram jako niezdrową nadgorliwość. Prawa powinno się przestrzegać jeśli ma sens. A od tego,by była przeprowadzona próba szczelności jest inwestor www.By mógł żądać takiej próby od instalatora nie potrzebne mu żadne prawo. Inwestor jest odpowiedzialny za przeprowadzenie próby szczelności? Owszem, ale tylko pośrednio, poprzez zapłacenie osobie z wiedzą i uprawnieniami za wykonanie określonej pracy i tylko w taki sposób można to traktować. Myślę, że gdyby wszyscy uczciwie podchodzili do wykonywanej pracy wielu przepisów prawnych by nie było, a tak jest jak jest. To, w jakim stopniu społeczeństwo akceptuje dany przepis prawny nie powinno być i nie jest miarodajne. Od tego są specjaliści i to oni decydują o tym. Jest Pan jednym z nich i skoro ma Pan na ten temat odmienne zdanie to proszę przedstawić swój pogląd np. w oddziale PIIB. Niezdrowa nadgorliwość? Gdyby wszyscy robili zgodnie "ze sztuką", to ta nadgorliwość byłaby marginalna, a tak ...(i tutaj się powtarzam) jest jak jest. Jeśli prawo ma zastąpić dbanie o swój interes,to jest to chory kraj i chorzy ludzie. No bo przecież,jak tak dalej pójdzie,udłubią nam np. paragraf,który będzie wymagał od kafelkarza prostego kładzenia płytek.Też można,